Najlepsza praktyką jest zaniechanie cięcia
Na temat zabiegów pielęgnacyjnych powstały książki, więc siłą rzeczy ograniczymy się do niezbędnego minimum, a zainteresowanych odeślemy do rzeczowych publikacji.
Duża część dendrologów uważa, że drzewo samo sobie znakomicie radzi w kształtowaniu korony drzew, usuwaniu zbędnych konarów (posusz), utrzymywaniu statyki, po prostu przystosowywaniu się do otoczenia. Problem pojawia się, kiedy musi współistnieć w otoczeniu człowieka, a jeszcze większym problemem jest jeśli dotyczy to funkcjonowania w dużej aglomeracji miejskiej. Sieć ciągów komunikacyjnych, różnego rodzaju instalacji pod i naziemnych, bezpieczeństwo przemieszczających się ludzi sprawia, że tak potrzebne do życia w mieście drzewa, traktowane są jak intruzi.
Chcąc umożliwić wzajemne istnienie drzew i ludzi, wymyślono wiele umożliwiających to rozwiązań, jednym z nich są zabiegi pielęgnacyjne w koronach drzew.
Jeżeli cięcie jest niezbędne
– kolizja z instalacją lub infrastrukturą urbanistyczną; i tu częstym jest usuwanie konarów nad jezdniami dla samochodów (do 4,5m) i ciągiem dla pieszych (do 2,2m) – (cięcia technologiczne)
– likwidacja chorych i suchych gałęzi zagrażających upadkiem – (cięcia sanitarne)
– zachowanie statyki drzewa – (cięcia korygujące)
Oczywiście wymienione tu powody i rodzaje cięć, to te najczęściej stosowane w aglomeracjach miejskich. Ich ilość jest znacznie większa i przekracza celowość i zakres tej publikacji.
Zakładamy, że z któregoś z wymienionych powodów, ciecie konarów korony drzew jest niezbędne. Na tym etapie ważne jest by osoba posiadająca kompetencje, zaplanowała dokładnie, które części drzewa i w jakim stopniu będą cięte. Powinno to być zaplanowane w oparciu o dwa podstawowe kryteria:
– nie powinno się ciąć gałęzi przekraczających 10 cm grubości (grubość mierzy się u nasady pnia/konaru z którego gałąź wyrasta),
– dopuszczalna redukcja całościowej masy asymilacyjnej drzewa nie powinna przekraczać 15 % korony drzewa.
Jeśli te kryteria nie są do spełnienia to znaczy, że na wcześniejszym etapie powstały zaniedbania w obserwacji przyrostu drzewa lub już w jego nasadzeniu. W takich okolicznościach należy rozważyć możliwość etapowego przycinania korony drzewa w cyklach co najmniej 2 letnich. Zasady te z oczywistych powodów nie dotyczą posuszu i złamań konarów lub gałęzi.
Cięć dokonuje się sekatorem lub piła, a narzędzia powinny być dezynfekowane stosownym preparatem w celu uniknięcia przenoszenia patogenów. Zarówno grubsze, jak i cieńsze gałęzie, tnie się przy nasadzie, ale nie naruszając, naturalnie wytworzonego zgrubienia u nasady, zwanego obrączką. (cięcia tzw. „na obrączkę”). Kąt cięcia zależy od usytuowania obrączki i ma być do niej równoległy. Nie wszystkie gatunki drzew posiadają obrączkę. W takich przypadkach cięcie wykonujemy możliwie blisko nasady, tak aby nie uszkodzić konara, z którego wyrasta. Powstała rana powinna być możliwie gładka, a jej brzegi równe bez naderwań kory. Jeśli jest taka potrzeba, świeżą ranę należy wyrównać.
Grubsze konary tniemy techniką „na trzy”, czyli wpierw tnie się od dołu (do około 1/3 grubości), później z góry obcina się całość, po czym następuje cięcie właściwe, wyrównujące. Dwa poprzednie cięcia muszą być wykonane tak, bo pozostała część umożliwiała wykonanie cięcia wyrównującego „na obrączkę” lub przy nasadzie. Takie cięcie umożliwia uniknięcie zerwania kory wzdłuż konaru lub pnia.
Ponieważ cięcia wykonywane są najczęściej na pewnej wysokości, konieczne są zatem pewne techniki alpinistyczne lub urządzenia umożliwiające dojście do miejsca cięć. Ważne by w wyniku tych działań nie doprowadzać do kolejnych uszkodzeń gałęzi w koronie drzew.
Aktualnie odchodzi się od zabezpieczania ran, bardziej zwraca się uwagę na sposób wykonania cięć, ich prawidłowe przygotowanie i dezynfekcję narzędzi.
Projekt „Strażnicy drzew
w Rzeszowie”
Więcej informacji:
Strażnicy Drzew w Rzeszowie
tel. 728 082 963
straznicydrzew.rzeszow@gmail.com
www.straznicydrzew.rzeszow.pl
Witryna realizowana z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG